Dziś przyszedł mi do głowy całkiem dziwny temat na wpis. To chyba moja kobieca spostrzegawczość „sroki” (tak tak drogie panie, ładne rzeczy same wchodzą nam w oczy) kazała mi zastanowić się nad wyborem wiosennej torebki. Jednak oczy fizjoterapeuty zwracają uwagę na dodatkowe aspekty. Ciekawe czy już coś przychodzi Ci na myśl? Wyobrażasz sobie zakupy z fizjoterapeutą? Szczerze mówiąc po kilku latach pracy spojrzenie zawodowe na funkcjonalność zwykłych przedmiotów jest już normą. Dlatego dziś zastanówmy się nad torebkami, plecakami, torbami na kółkach…

ŚRODEK CIĘŻKOŚCI

Od tego wszystko się zaczyna. Definicja mówi, że

środkiem ciężkości ciała nazywamy punkt, w którym jest przyłożona wypadkowa sił ciężkości (ciężarów) wszystkich elementów ciała.”

Kluczowa jest tu wypadkowa. W myśl tej definicji, jeśli zmieni się ciężar jednej części ciała, zmianie ulegnie także wypadkowa. Dobrze osadzony środek ciężkości pozwoli Ci utrzymać stabilność ciała w każdej pozycji. U dorosłego człowieka ogólny środek ciężkości w pozycji stojącej znajduje się na 55-60 % wysokości ciała. Jeśli chwycisz duży ciężar np. w prawą rękę, to jasnym jest, że przedmiot „pociągnie” Ciebie w  dół. Wówczas środek ciężkości zostanie przesunięty, a ciało aby utrzymać stabilność i równowagę zaczyna odchylać się w stronę przeciwną. Na pewno znasz widok np. dziadka niosącego ciężkie wiadro, odgiętego w przeciwnym kierunku. To ważna obserwacja, która może wyjaśnić pewien powtarzany wielokrotnie mit. Ale o tym w dalszej części wpisu.

WYBÓR

Ok, nadszedł czas wyboru plecaka/torebki, torby na kółkach/worka itp. Postaram się opisać na co ja zwracam uwagę przy wyborze torby (oprócz względów wizualnych oczywiście 🙂 ). I być może rozwiejemy pewne wątpliwości.

PLECAK

Zacznę od plecaka, aby sprawdzić czy faktycznie ma tak dobry wpływ na leczenie wad postawy, szczególnie pleców okrągłych lub okrągło- wklęsłych. Potocznie mówiąc na pewno wielokrotnie słyszałeś „prostuj się, bo będziesz miał garba!”. No właśnie ładna nazwa na plecy okrągłe- garb 😛 . Sama parę ładnych lat uczestniczyłam w gimnastyce korekcyjnej, w związku z  czym słyszałam, że mam nosić plecak na obu ramionach, bo wówczas będę miała wyprostowaną sylwetkę. Dziś wiem, że gdybym nosiła go na brzuchu, to owo zdanie miałoby jakiekolwiek uzasadnienie. Przypomnij sobie, co się działo kiedy dziadek niósł wiadro. Jeśli założymy dziecku ciężki plecak na plecy, to naturalne jest, że aby utrzymać równowagę pochyli się w przód i zamknie klatkę piersiową. I mamy odwrotny efekt pogłębienia wady. A doskonale wiemy, że plecaki dzieci są naprawdę ciężkie. Mały, lekki plecaczek nie jest problemem. Temat plecaków dla dzieci, które mają wady postawy to sprawa na odrębny wpis. Ale nie łudźmy się, plecak nie wyleczy nam wady postawy.

Ciężki plecak nie jest sposobem na leczenie wad postawy.

TO JAKI TEN PLECAK?

Najważniejsze to zwrócić uwagę na szerokość pasków i ich długość. Szerokie paski będą stabilniejsze i nie będą się wrzynać. Dzięki temu uzyskujemy szerszą „podstawę” dla podparcia ciężaru. Nie mogą być zbyt długie, aby plecak nie zwisał Ci w okolicy pośladków. Taki odbijający się w czasie chodu ciężar, pociąga za Twoje ramiona dając im ciągły sygnał do unoszenia się. Plecak zgodnie z nazwą powinien przylegać do pleców. O noszeniu go na jednym ramieniu (o nigdy!) chyba wspominać nie trzeba.

Plecak na kółkach

Świetnie odciąża plecy, to fakt. Jedyną wadą jest ciągła asymetria w trakcie użytkowania. Zwykle ciągnięty jest ręką dominującą, to naturalne. To jednak powoduje rotację tułowia, co bez zmiany ręki (a przecież dzieci tego nie robią) doprowadzi do nierównomiernej pracy mięśni. Ta sama sytuacja dotyczy torby na kółkach na zakupy.

To optymalna pozycja plecaka.

TORBY NA RAMIĘ

Ciekawa jestem jak nosisz torbę na ramieniu? Czy przekładasz ją na krzyż? A może masz krótki pasek? Albo torebka wisi swobodnie i sięga na pasku do połowu uda? Jeśli jesteś posiadaczem problemów z odcinkiem szyjnym kręgosłupa, to prawdopodobnie trudno Ci nosić torbę, która jakkolwiek zaczepia się na ramieniu. Ciężar spoczywa wówczas na mięśniu kapturowym, który i tak już podrażniony w krótkim czasie odwdzięczy się jeszcze większymi dolegliwościami. Ja absolutnie nie jestem w stanie tak nosić torby na dłuższe trasy. Myślę, że podobne doświadczenie może mieć ktoś, kto ma dysfunkcję stawu barkowego. Zwróć też uwagę, że kobiety noszące torebkę na krótkim pasku zwykle trzymają tą samą ręką pasek przy klatce piersiowej. I tym razem ustawiamy jeden bark w protrakcji, unosząc jednocześnie ramię w kierunku ucha.

TORBA NOSZONA NA PRZEDRAMIENIU

W moim przypadku najlepszą formą noszenia torby jest trzymanie jej na przedramieniu, oczywiście z ugiętym stawem łokciowym. Ustawienie przedramienia w supinacji (czyli dłonią do góry) choć trochę uchroni bark przed ustawieniem w zamknięciu. Oczywiście to nie jest forma na dźwiganie dużych obciążeń. Ale podstawowe rzeczy spokojnie i komfortowo mogę przenieść. Często taki sposób noszenia wybierają także osoby po złamaniu kości nadgarstka i przedramienia.

I CO TU NOSIĆ? REKLAMÓWKĘ? 😀

Panowie nie mają takich problemów 😀 . Albo nie noszą niczego ( nie wiem gdzie to wszystko mieszczą 🙂 ) albo noszą torby i plecaki dużo krócej niż kobiety. Noś to co chcesz i to co lubisz. Zwróć proszę uwagę na tych kilka aspektów i ciesz się swoją torbą. A najlepiej miej ich kilka i zmieniaj ;-). Wszystko jest dla ludzi, którzy potrafią dobrze korzystać z danych rzeczy. Jak zwykle przypominam, że moje spostrzeżenia to tylko rady ogólne. W przypadku złożonych problemów powinieneś zgłosić się do fizjoterapeuty, aby to dobrze ocenić.

Ania.

 

Bibliografia:

Bober, Zawadzki Biomechanika układu ruchu człowieka.

zdjęcia: pixabay